Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego chcą upamiętnienia 70. rocznicy rzezi wołyńskiej uchwałą Sejmu mówiącą o ludobójstwie dokonanym przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińską Powstańczą Armię na ludności polskiej z dawnych kresów II Rzeczypospolitej - poinformował „Nasz Dziennik”.
Inicjatorzy uchwały podkreślają, że nie jest ona wymierzona we współczesnych Ukraińców.
„W ubiegłym roku Sejm uczcił pamięć ofiar zbrodni minutą ciszy, a projekty uchwał PSL, PiS, Solidarnej Polski i SLD trafiły do komisji kultury; kontrowersje wzbudziło użycie w niektórych projektach słowa <ludobójstwo>” - czytamy gazecie.
Klub PSL kilka dni temu ponownie zgłosił w Sejmie projekt uchwały w tej sprawie. Napisano w nim m.in.:
„Sejm potępia ludobójstwo na ludności polskiej dokonane przez Ukraińską Powstańczą Armię i inne formacje ukraińskich nacjonalistów w latach 1939-1947, co zarówno w świetle prawa międzynarodowego, jak i polskiego nie podlega przedawnieniu”.
Zgodnie z projektem Sejm uznałby OUN, UPA, SS-Galizien oraz ukraińską policję w służbie niemieckiej za organizacje zbrodnicze.
Rzecznik SP Patryk Jaki powiedział, że jego klub poprze tę inicjatywę.
„- W projekcie uchwały, co dla nas bardzo ważne, zaznaczono, jaki charakter miała UPA. Dla ludności kresowej to bardzo ważne, by stwierdzić, że białe jest białe, a czarne jest czarne, że ludobójstwo na Kresach miało miejsce. Uchwała stanowiłaby przeciwwagę dla coraz częstszego gloryfikowania UPA na Ukrainie” - dodał w rozmowie z „ND”
Klub PiS liczy natomiast, że Sejm zajmie się takżejego projektem złożonym w ubiegłym roku, ponieważ nie został on odrzucony i jest cały czas aktualny.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE