Kraków chce pójść w ślady Tallina i zafundować darmową komunikację miejską wszystkim osobom, które zdecydują się płacić podatki na rzecz podwawelskiego grodu. Do podobnych działań przymierza się też kilka mniejszych miast w Polsce - poinformowało Radio Kraków-Małopolska.
Z taką propozycją wystąpili w liście otwartym do władz Krakowa młodzi działacze Platformy Obywatelskiej. Pozyskane w ten sposób środki finansowe powinny być przeznaczone - ich zdaniem - na walkę ze smogiem i korkami komunikacyjnymi. Wyliczyli, że w stolicy Małopolski mieszka 150 tysięcy osób, które podatki płacą jednak w swoich rodzinnych miejscowościach, gdzie są zameldowani.
„Gdyby udało się ich przekonać do płacenia podatków w Krakowie, to do kasy miasta miałoby wpływać rocznie 225 milionów złotych. To mniej więcej tyle, ile Zarząd Infrastruktury, Komunikacji i Transportu zarabia w ciągu roku na sprzedaży biletów” - czytamy na stronie internetowej RK-M.
Władze podwawelskiego grodu obiecują rozpatrzenie tej propozycji.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE