KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   05:28:02 PM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Sejm nie chce uczcić płk. Kuklińskiego

26 marca, 2013

Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu opowiedziała się przeciwko złożonemu przez Solidarną Polskę projektowi uchwały upamiętniającej pułkownika Ryszarda Kuklińskiego i jego zasługi dla obalenia w Polsce komunizmu oraz utrzymania światowego pokoju - poinformowała Polska Agencja Prasowa.

Było to drugie podejście klubu SP do tej sprawy, o czym kilkakrotnie już tutaj pisałem.

Tym razem odbyła się jednak dyskusja, z której warto przytoczyć - za depeszą PAP - trzy charakterystyczne głosy.
Profesor Tadeusz Iwiński z Sojuszu Lewicy Demokratycznej powiedział:

- Mój klub jest przeciwny tej uchwale i uważamy, że to byłby ewenement w historii. Pomijam, że jego życiorys jest pełen tajemnic i niejasności. Prawdopodobnie zwerbowany przez Amerykanów w Wietnamie, odgrywał rolę normalnie określaną mianem szpiega. Znane są w historii przypadki, że jakieś państwo honorowało wybitnego agenta czy wywiadowcę, ale własnego, który działał za granicą i to z reguły gratyfikacją pieniężną. Ale żeby aż parlament przyjmował tego typu uchwałę, to ma charakter prowokacyjny.

Przewodnicząca Komisji Iwona Śledzińska-Katarasińska z Platformy Obywatelskiej podkreśliła natomiast, że choć działalność Kuklińskiego jest godna uhonorowania, to opowiada się za odłożeniem tej uchwały w czasie „może do jakiejś okrągłej rocznicy, może też przez ten czas pojawią się jakieś nowe informacje na jego temat”.

Nie pomogły argumenty przedstawiciela wnioskodawców posła Patryka Jakiego, który powiedział:

- Pułkownik Kukliński w kluczowych momentach zimnej wojny przekazał wywiadowi USA około 40 tysięcy stron tajnych dokumentów dotyczących m.in. planów użycia broni nuklearnej przez Związek Radziecki, rozmieszczenia jednostek, strategii i metod działania ZSRR i planów wprowadzenia stanu wojennego. Te informacje miały według historyków unikalną wartość. W wyniku przekazania w 1986 roku przez prezydenta Ronalda Reagana podczas spotkania z Michaiłem Gorbaczowem kartki z planem rozmieszczenia sowieckich stanowisk dowodzenia, przywódca ZSRR był zmuszony do ustępstw i akceptacji tzw. opcji zero zakładającej eliminację średnich pocisków jądrowych w Europie. Lokalizacje te przekazał właśnie płk Kukliński. Po latach były szef CIA mówił, że był on jedną z kluczowych postaci, które doprowadziły do upadku komunizmu w Europie. Sejm do tej pory nigdy w żaden sposób nie uhonorował pułkownika i w związku z tym, jak również minioną niedawno 9. rocznicą jego śmierci wnioskujemy o przyjęcie tej uchwały.

W projekcie czytamy m.in.:

„W 9. rocznicę śmierci pułkownika Ryszarda Kuklińskiego Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża najwyższe uznanie dla działań pułkownika, którego bezinteresowne poświęcenie przysłużyło się obaleniu w Polsce komunizmu i utrzymaniu światowego pokoju, zagrożonego ofensywnymi planami militarnymi ZSRR. Kierując się dobrem Polski i Polaków, nie zważając na niebezpieczeństwa odważnie przeciwstawił się komunistycznemu reżimowi, stając w jednym szeregu ze wszystkimi bohaterami walk o polską niepodległość".

Wyrażając uznanie posłowi Jakiemu oraz klubowi Solidarnej Polski nie tracę nadziei (chociaż jest ona coraz bardziej wątła), że Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu powróci jeszcze do tego projektu, może - jak sugerowała jej przewodnicząca - już w przypadającą za niecałe 11 miesięcy okrągłą 10. rocznicę śmierci „pierwszego polskiego oficera w NATO”.

Słów prof. Iwińskiego nie będę komentował, ponieważ nie są tego warte. Jak widać SLD bezmyślnie, ale wiernie powtarza absurdalne opinie swoich komunistycznych protoplastów. Dziwi mnie natomiast brak zdecydowanego głosu popierającego uchwałę ze strony posłów Prawa i Sprawiedliwości. Czyżby polityczna zaciekłość przeważyła u nich nad narodowymi imponderabiliami? Zachowanie przedstawicielki PO uważam za pokrętne i kunktatorskie, zwłaszcza że rok temu obiecywała posłowi Jakiemu poparcie, a potem szybko się z tego wycofała.

Na koniec ponownie deklaruję nieustępliwość oraz konsekwencję Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie w dalszych staraniach o odznaczenie śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego Orderem Orła Białego oraz awansowanie go na stopień generała brygady przez Prezydenta RP.

\"\"Jerzy Bukowski
z Krakowa dla Portalu www.Poland.us