KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   03:26:08 PM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Awanse i pomnik dla niezłomnych z WiN

03 marca, 2013

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak awansował na wyższe stopnie oficerskie siedmiu członków IV Zarządu Zrzeszenia \"Wolność i Niezawisłość\", zamordowanych w 1951 roku.

- W związku z obchodami Narodowego Dnia „Żołnierzy Wyklętych” pośmiertne awanse otrzyma siedmiu oficerów, uczestników walk o niepodległość po II wojnie światowej: jedna osoba na stopień pułkownika, dwie - podpułkownika, dwie osoby na majora i dwie na kapitana - poinformował media dyrektor Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON komandor Janusz Walczak.

Wyższe stopnie otrzymali: podpułkownik Łukasz Ciepliński, majorowie Mieczysław Kawalec i Adam Lazarowicz, kapitanowie Franciszek Błażej i Józef Batory, porucznicy Józef Chmiel i Karol Rzepka. Wszyscy zostali rozstrzelani w mokotowskim więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie 1 marca 1951 roku.

- Odczytanie aktów nadania nastąpi podczas obchodów Narodowego Dnia „Żołnierzy Wyklętych” w Rzeszowie i Mielcu, natomiast uroczystości wręczenia aktów nadania awansów rodzinom odbędą się podczas odsłonięcia pomnika ku czci płk. Łukasza Cieplińskiego i jego podkomendnych w Rzeszowie - dodał kmdr Walczak.

„Odsłonięcie zaplanowano na koniec listopada w setną rocznicę urodzin Łukasza Cieplińskiego. Autorem pomnika jest Karol Badyna z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Pomysł jego budowy powstał w 2008 r., a pieczę nad inicjatywą przejęło Stowarzyszenie Komitet Społeczny Budowy Pomnika ppłk. Łukasza Cieplińskiego w Rzeszowie. Pierwotnie projekt wyłoniony w konkursie zakładał prezentację jedynie postaci Łukasza Cieplińskiego, jednak po dyskusji i konsultacjach autor zmienił koncepcję. Dowódcy Zarządu IV Zrzeszenia <Wolność i Niezawisłość> towarzyszyć będą postaci jego sześciu podkomendnych” - napisał „Nasz Dziennik”.

O gehennie, jaką przeżywali podczas trwającego trzy lata śledztwa, najlepiej świadczą cytowane przez gazetę wspomnienia syna mjr. Lazarowicza - Zbigniewa:

„W wyniku trzyletniego okrutnego śledztwa ojciec stracił zęby, na skutek bicia w głowę ogłuchł na jedno ucho, które jątrzyło mu się do końca życia, a czasami po tzw. <przesłuchaniach> wynoszony był na noszach, Franciszek Błażej, który najdłużej siedział w śledztwie, na skutek tortur o mało nie utracił nóg,  Józefa Rzepkę doprowadzono do obłędu”.

Szef Stowarzyszenia Komitet Społeczny Budowy Pomnika ppłk. Łukasza Cieplińskiego w Rzeszowie Wojciech Buczak powiedział w rozmowie z „ND”, że monument ma przede wszystkim spełniać rolę edukacyjną i podawać fakty o prawdziwych bohaterach tamtych dni.

„- Przerażające było to, że ludzi, którzy świadomie oddawali życie za wolną Polskę, określano mianem bandytów. O ich dokonaniach i ofierze złożonej na ołtarzu Ojczyzny przez długi czas nie wolno było mówić. Przed nami czas wytężonej pracy, aby uczyć młodzież historii i przekazywać jej prawdę o żołnierzach niegdyś wyrzuconych poza nawias społeczeństwa, określanych mianem <bandytów>, <zaplutych karłów reakcji>, którzy w rzeczywistości byli żołnierzami niezłomnymi, bohaterami odrzuconymi za wierną służbę Polsce, których należy przywracać historycznej pamięci. Jakże aktualna w dzisiejszych czasach pozostaje maksyma ppłk. Łukasza Cieplińskiego: <Co szlachetne i wielkie - przyjmij, co płytkie i nikczemne - odrzucaj>” - dodał Buczak.

Dzięki urządzeniom multimedialnym będzie można usłyszeć głos ppłk. Cieplińskiego. Na pomniku zostanie umieszczony gryps, który pod koniec życia napisał do syna.

Część kosztów budowy monumentu wzięło na siebie miasto Rzeszów, resztę sfinansuje ze zbiórki Stowarzyszenie.

„- Wśród ofiarodawców są m.in. kombatanci AK, młodzież szkolna, środowisko NSZZ <Solidarność>. Otrzymaliśmy także pomoc finansową na ten cel od Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Polskiej w Ameryce. Deklarację co do pomocy przy realizacji zamierzenia złożyło kilka lokalnych samorządów, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i kolejny raz Samorząd Województwa Podkarpackiego”  - powiedział „Naszemu Dziennikowi” Wojciech Buczak.

Pomnik stanie w centrum Rzeszowa na skwerze u zbiegu ulicy Moniuszki i alei Cieplińskiego u wylotu ul. Zygmuntowskiej.

\"\"Jerzy Bukowski
z Krakowa dla Portalu www.Poland.us