Klub parlamentarny Solidarnej Polski złożył do laski marszałkowskiej projekt uchwały w sprawie upamiętnienia pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, który z narażeniem życia własnego i swojej rodziny przez dziesięć lat przekazał amerykańskiemu wywiadowi ponad 40 tysięcy stron tajnych dokumentów dotyczących m.in. ofensywnych planów militarnych Związku Sowieckiego, użycia przez armie Układu Warszawskiego broni nuklearnej, danych technicznych broni, rozmieszczenia jednostek przeciwlotniczych na terenie Polski oraz NRD, stosowanych przez Armię Czerwoną metod zapobiegania namierzaniu obiektów przez satelity szpiegowskie, a także planów wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
SP chce, aby w przypadającą 11 lutego 9. rocznicę śmierci „pierwszego polskiego oficera w NATO” Sejm oddał cześć wielkiemu patriocie, który dobrze zasłużył się Rzeczypospolitej Polskiej, mając znaczący udział w obaleniu w Polsce komunizmu i utrzymaniu światowego pokoju, zagrożonego planami ZSRS.
„Kierując się dobrem Polski i Polaków, nie zważając na niebezpieczeństwa Ryszard Kukliński odważnie przeciwstawił się komunistycznemu reżimowi, stając w jednym szeregu ze wszystkimi bohaterami walk o polską niepodległość. Zachowując nienaganną postawę moralną godnie znosił upokorzenia, których doświadczył ze strony władz najpierw Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, a później także Rzeczypospolitej Polskiej. Był wzorem wiernego krajowi patrioty” - czytamy w projekcie uchwały.
W jego uzasadnieniu znalazły się m.in. poniższe sformułowania:
„Informacje przekazywane przez pułkownika Kuklińskiego miały unikalną wartość wywiadowczą - jako oficer łącznikowy w sztabie głównym Armii Czerwonej brał udział w tajnych naradach dotyczących działań Układu Warszawskiego. Jako szef Oddziału I Planowania Strategiczno-Obronnego i zastępca szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Wojska Polskiego był także autorem doktryny obronnej PRL i przygotowywał plany inwazji wojsk Układu Warszawskiego m.in. na kraje zachodniej Europy oraz Czechosłowację.
W latach 1980-81 uczestniczył w opracowywaniu planów wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. W opinii historyków ujawnienie Stanom Zjednoczonym planów wojskowych przygotowywanej latami inwazji na kraje zachodniej Europy, w wyniku której Polska mogła zostać zniszczona na skutek działań odwetowych z użyciem broni nuklearnej miało duży wpływ na przebieg zimnej wojny. Sowieckie plany zakładały śmierć od 3 do 10 milionów Polaków - pułkownik Kukliński uznał, iż jedynym skutecznym sposobem udaremnienia groźby podjęcia działań zbrojnych i uratowania Polski było przekazanie tajnych dokumentów amerykańskiemu wywiadowi.
Za bohaterską postawę Ryszard Kukliński poniósł szereg ofiar. W tajemniczych okolicznościach zginęli obydwaj jego synowie. W 1984 roku przez sąd wojskowy w Warszawie za dezercję i zdradę został skazany na karę śmierci połączoną z zarekwirowaniem mienia. Wyrok utrzymano pomimo obalenia komunizmu - w 1990 roku na mocy amnestii karę złagodzono do 25 lat więzienia. Dopiero w 1995 roku I Prezes Sądu Najwyższego wniósł rewizję nadzwyczajną na korzyść Kuklińskiego. Izba Wojskowa Sądu Najwyższego uchyliła wyrok pozbawienia wolności i zwróciła sprawę prokuraturze wojskowej do uzupełnienia. W 1996 roku śledztwo zostało ponownie podjęte, a za pułkownikiem rozesłano listy gończe. Dopiero w roku 1997 postępowanie umorzono uznając, że Ryszard Kukliński działał w stanie wyższej konieczności.
Płk. Ryszard Kukliński dobrze zasłużył się Rzeczypospolitej Polskiej.”
Jest to już druga próba wprowadzenia tego projektu (z minimalnymi modyfikacjami) pod obrady niższej izby naszego parlamentu. Za pierwszym razem został on z początkiem ubiegłego roku z niejasnych dla opinii publicznej przyczyn wycofany z obrad przez przewodniczącą Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Iwonę Śledzińską-Katarasińską z Platformy Obywatelskiej, chociaż wcześniej jej członkowie z PO oraz Prawa i Sprawiedliwości zadeklarowali poparcie.
Jako były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego oraz przewodniczący zabiegającego od wielu lat o właściwe uhonorowanie jego wiekopomnych zasług dla Polski Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie wyrażam nadzieję, że tym razem parlamentarzyści wzniosą się ponad partyjne spory i Sejm przyjmie uchwałę zaproponowaną przez Solidarną Polskę.
Jednocześnie zapewniam, że nigdy nie ustanę w rozpoczętych 11 lutego 2004 roku staraniach o zaliczenie płk. Kuklińskiego w poczet kawalerów Orderu Orła Białego oraz o awansowanie go na stopień generała brygady. Obie te decyzje należą do uprawnień Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us
KATALOG FIRM W INTERNECIE