W nocy z 8 na 9 stycznia ktoś włamał się do prawosławnej cerkwi Przemienienia Pańskiego na Grabarce i skradł wota dziękczynne umieszczone przed Iwierską ikoną Matki Bożej - poinformował portal internetowy \"Gościa Niedzielnego\".
- Zginęło kilkadziesiąt pierścionków, obrączek, złotych elementów o sporej wartości. Złodzieje liczyli na zysk, nic nie wiadomo o dodatkowych aktach wandalizmu - powiedział serwisowi Gosc.pl rzecznik prasowy Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
„- Ze wstępnych ustaleń wynika, że złodzieje lub złodziej - bo nie mamy pewności, czy była to jedna osoba, czy też kilka - weszli do środka cerkwi za pomocą drabiny wykorzystywanej przy remoncie jednego z budynków. Najpierw dostali się do dzwonnicy, a następnie do sali głównej. Skradzione zostały wota: złote i srebrne łańcuszki wraz z medalionami, ofiarowane przez wiernych odwiedzających Grabarkę. Trudno oszacować ich wartość” - zrelacjonował to smutne wydarzenie „Gazecie Wyborczej” Grzegorz Gilar z podlaskiej policji.
Prowadzi ona dochodzenie i prosi o kontakt wszystkie osoby, które mogłyby pomóc w ustaleniu sprawców tego świętokradztwa.
„Wydarzenie jest tym bardziej smutne, że miało miejsce między drugim a trzecim dniem prawosławnych świąt Bożego Narodzenia. Święta Góra Grabarka to najważniejsze sanktuarium polskich prawosławnych. Znajduje się na niej żeński klasztor św. Marty i Marii. W 1990 roku doszczętnie spłonęła cerkiew, którą dziesięć lat później odbudowano” - czytamy w portalu „GN”.
Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us
KATALOG FIRM W INTERNECIE