KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   10:33:53 AM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Górski konflikt o pieniądze

09 grudnia, 2012

Kierownictwo Podhalańskiej Grupy Górniczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zarzuciło dyrekcji Pienińskiego Parku Narodowego, że wbrew przepisom ustawy o przekazywaniu 15 procent dochodów z biletów wstępu na ratownictwo górskie nie dostają od niej ani grosza - poinformowała Kronika Telewizji Kraków.

Podhalańscy GOPRowcy są rozżaleni, bo inne oddziały nie mają takich problemów, a Tatrzański Park Narodowy przeznacza dla Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego prawie milion złotych rocznie.

Na terenie parku w Pieninach znajduje się prawie 40 kilometrów szlaków turystycznych, po których chodzi ponad pół miliona turystów rocznie. Ich bezpieczeństwa strzeże Podhalański Oddział Ratowników GOPR.

- Ratownicy, jeśli już zdarzy się wypadek, musza iść w góry dobrze wyekwipowani, z dobrym sprzętem, naprawdę dobrymi umiejętnościami. Na to wszystko potrzebne są pieniądze. Nie tylko z budżetu państwa. Zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie i ratownictwie górskim z 2011 roku, ratownicy powinni również otrzymywać pieniądze od parków narodowych. Podhalański GOPR ich nie dostaje - wyjaśnił na antenie Kroniki naczelnik Podhalańskiej Grupy GOPR Mariusz Zaród.

A kierownik sekcji Jan Dyndek dodał:

- Te 15 procent naprawdę by nam pomogło. Przecież wszyscy wiemy, że sprzęt się zużywa, musimy też mieć na benzynę.

Dyrekcja PPN przesłała do reakcji Kroniki oświadczenie, w którym tłumaczy, dlaczego nie daje pieniędzy GOPR-owi. Czytamy w nim:

„W Pienińskim Paru Narodowym nie są pobierane opłaty za wstęp do parku, w związku z tym PPN nie jest zobligowany do przekazywania 15 procent z tego tytułu.”

Ustawa dotyczy tylko tych parków, do których wstęp jest płatny. W Pieninach za samo wejście na teren parku płacić wprawdzie nie trzeba, ale za inne atrakcje już tak.

- Proszę spóbować wejść choćby na Trzy Korony, czy Zalew Dunajca i sprawdzić, czy nie trzeba zapłacić wstępu. A czy to nie jest park? Otóż to też jest Pieniński Park Narodowy - ripostuje Zaród.

Jeśli w życie wejdzie nowelizacja ustawy, która nakaże płacić GOPR-owi, wtedy- jak zapewniła dziennikarza Kroniki dyrekcja PPN, ratownicy dostaną ustawowe 15 procent. Na razie swoimi dochodami park nie zamierza się jednak z nimi dzielić.

\"\"Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us