Wileńska prokuratura postawiła pięciu młodym ludziom zatrzymanym za sprofanowanie 24 listopada na wileńskiej Rossie grobowca matki marszałka Józefa Piłsudskiego i jego serca zarzuty podżegania do nienawiści na tle narodowościowym i zbezczeszczenia grobu - poinformowała Polska Agencja Prasowa, powołując się na Prokuraturę Generalną Litwy.
Wobec podejrzanych, którzy mają od 19 do 27 lat, zastosowano różne środki prewencyjne, m.in. zakaz wyjazdu z kraju i odebranie dowodów tożsamości. Za podżeganie do nienawiści grozi im grzywna lub kara pozbawienia bądź ograniczenia wolności na okres do dwóch lat, a za zbezczeszczenie grobu do trzech lat więzienia.
Rzeczniczka Prokuratury Generalnej Rita Stundiene powiedziała PAP, że podejrzani należą do „nieformalnej międzynarodowej organizacji ultranacjonalistycznej”. Nie ujawniła jednak jej nazwy, ani tego czy jej członkowie byli już kiedyś zatrzymani na Litwie.
Zatrzymane osoby są podejrzane o zawieszenie na grobowcu Matki i Serca Syna plakatu z pogróżkami wobec przewodniczącego Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemara Tomaszewskiego oraz położenie na nim pudła z napisami: „Uwaga bomba”, „Wzywać policję”, „Polacy umrą”.
„To kolejny w tym roku akt wandalizmu. W czerwcu płyta grobowca została pomazana farbą. Przed rokiem na kamiennej ścianie za płytą pojawił się napis „Piłsudski = Hitler”. Dotąd nie wykryto sprawców tych działań” - przypomniała PAP.
W związku z tym ostatnim aktem profanacji Ogólnopolska Federacja Piłsudczyków oraz Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie wystąpiły do ministra spraw zagranicznych RP Radosława Sikorskiego z prośbą o zainstalowanie tam stałego monitoringu, o co od dawna bezskutecznie zabiega u władz samorządowych Wilna Alicja Klimaszewska - przewodnicząca Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą.
Rzecznik MSZ Marcin Bosacki odpowiedział na ten apel w rozmowie z PAP, twierdząc że ministerstwo uzyskało już zapewnienie władz litewskiej stolicy, iż monitoring grobowca będzie zainstalowany do marca przyszłego roku.
Nie mogę zrozumieć, dlaczego ma to trwać tak długo. Obawiam się też, że skoro powyższa informacja została podana do publicznej wiadomości, mogą się znaleźć kolejni „nieznani sprawcy”, którzy zechcą zbezcześcić najpiękniejszy symbol polskości na Rossie jeszcze przed marcem. Apeluję więc do naszego MSZ i do Ambasady RP w Wilnie, aby wymogły na litewskich władzach doraźną ochronę grobowca Matki i Serca Syna przez policję lub straż miejską do chwili zamontowania tam kamer.
Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us
KATALOG FIRM W INTERNECIE