Jeden z najbardziej znanych dowódców oddziałów Armii Krajowej najpierw w Górach Świętokrzyskich, a później na Nowogródczyźnie cichociemny Jan Piwnik-\"Ponury\" zostanie pośmiertnie awansowany na pułkownika.
Legendarny partyzant był aspirantem Policji Państwowej oraz porucznikiem Wojska Polskiego ze starszeństwem 20 marca 1941 roku. Kiedy jego sława zaczęła rosnąć w latach 70. i 80., głównie dzięki książce Cezarego Chlebowskiego pt. „Pozdrówcie góry Świętokrzyskie”, zaczęto go nazywać majorem.
W związku ze zbliżającymi się uroczystymi obchodami 100. rocznicy urodzin „Ponurego” (urodził się 31 sierpnia 1912 roku) minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak podjął decyzję o pośmiertnym awansowaniu go do stopnia pułkownika WP. Jest to akt uhonorowania zasług por. Piwnika w walkach o niepodległość Polski.
Jan Piwnik został zrzucony do Kraju nocą z 7 na 8 listopada 1941 roku (akcja o kryptonimie „Ruction”). Walczył w Świętokrzyskiem, potem został przeniesiony na Nowogródczyznę, gdzie zginął 16 czerwca 1944 roku w bitwie pod wsią Jewłaszami i tam został pochowany.
W czerwcu 1988 roku kombatanci Armii Krajowej przy znacznym współudziale niejawnego Ruchu Harcerskiego Rzeczypospolitej i za pełną aprobatą Prezydenta oraz Rządu II RP na Uchodźstwie urządzili mu powtórną ceremonię pogrzebową na terenie dawnej bazy partyzanckiej jego oddziału na świętokrzyskim Wykusie, a następnie złożyli doczesne szczątki bohatera w klasztorze ojców Cystersów w pobliskim Wąchocku. Miałem honor prowadzić wówczas kondukt pogrzebowy.
Obchody 100. rocznicy urodzin „Ponurego” połączone z awansowaniem go na pułkownika zaplanowano na 7 listopada w Wąchocku.
Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us
KATALOG FIRM W INTERNECIE