Środowisko skupione wokół miesięcznika o Polsce, historii i kulturze \"Na Poważnie\" wystosowało następujący apel:
10 kwietnia 2010 roku, lecąc do Katynia, zginął tragicznie prezydent Polski Lech Kaczyński. W dniach żałoby narodowej hołd jemu i towarzyszącym mu w ostatniej podróży wybitnym postaciom polskiego życia politycznego oddały miliony rodaków.
W kolejnych miesiącach i latach imieniem polskiego prezydenta nazwano setki ulic i placów w kraju i na całym świecie, od Australii po Ukrainę.
Tylko w stolicy Polski nie ma nadal żadnego poświęconego mu miejsca. Budzi to nasze głębokie zażenowanie i zawstydzenie. Dlatego stanowczo żądamy, by władze Warszawy jednej z pryncypialnych, stołecznych ulic lub placowi nadały jego imię (np. na odcinku Trasy Łazienkowskiej, opatrzonym nazwą ul. Armii Ludowej).
Polską bowiem piękną tradycją jest upamiętnianie w nazwach ulic tych, którzy się dobrze Ojczyźnie zasłużyli. Tak jak prezydent Najjaśniejszej Rzeczypospolitej świętej pamięci Lech Kaczyński.
Inicjator apelu:
Janusz Kotański - historyk, poeta, stały współpracownik „Na Poważnie”
Sygnatariusze listu:
Redakcja „Na Poważnie”: Michał Karpowicz - historyk, zastępca redaktora naczelnego,
Małgorzata Żaryn - historyk, z-ca red. nacz., Jan Żaryn - historyk, redaktor naczelny.
Prosimy o podpisywanie się pod naszym apelem, przesyłając e-mail na adres: ulicaprezydentakaczynskiego@gmail.com
Podpisy będą zbierane także podczas sobotniego marszu w obronie wolnych mediów. Treść apelu wraz z listą sygnatariuszy zostanie skierowana do władz miasta stołecznego Warszawy.
Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us
KATALOG FIRM W INTERNECIE