Dwujęzyczne tablice

Z inicjatywą zamontowania takich tablic wystąpiło Stowarzyszenie Młodzieży Łemkowskiej "Czuha". Decyzję mieszkańcy wiosek podejmowali w głosowaniu.

"Z dziewięciu wiosek, w których przeprowadzono referenda, mieszkańcy ośmiu opowiedzieli się za montażem tablic. Nazwy łemkowskie pojawią się m.in. w Koniecznej, Zdyni, Gładyszowie i Regietowie. W tej ostatniej miejscowości wszyscy uczestnicy referendum głosowali za obecnością nazwy pisanej cyrylicą ale sprawa nie wywołuje dziś tak silnych emocji jak jeszcze kilka lat temu" - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.

- Mieszkańcy zdecydowali, żeby taka tablica była. Regietów to wioska łemkowska więc niech będzie tablica - powiedział dziennikarzowi RK-M Piotr Geriak, sołtys Regietowa.

"Do lat 40-tych ubiegłego wieku Łemkowie stanowili niemal 100 proc. mieszkańców gminy Uście Gorlickie. Dziś jest ich niecałe 10 proc. To efekt przeprowadzonej w 1947 akcji Wisła. Całe rodziny przymusowo wysiedlono wtedy na ziemie odzyskane. Spolszczono też nazwy wiosek by zatrzeć ślad po wywiezionych mieszkańcach" - przypomniano na stronie krakowskiego radia.

- Dziś trudna historia nie dzieli już tak jak jeszcze kilka lat temu. Polacy i Łemkowie nawet pogrzeby odbywają wspólnie, prawosławne i greko-katolickie. Zabawy też są wspólne. Żenią się miedzy sobą. jest to dzisiaj normalna różnorodność. - stwierdził prezes łemkowskiej Watry Piotr Czuchta.

Zastrzegł on jednak, że na załatwienie czeka nadal problem zwrotu znacjonalizowanych po wywózkach lasów, które przez pokolenia należały do Łemków. Jego zdaniem przeszkodą nie są tu już jednak kwestie narodowe, ale opieszałość urzędników.

Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us