Do wiosny przyszłęgo roku odłożyła dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego decyzję w sprawie zmiany przebiegu szlaku turystycznego od Czarnego Stawu Gąsienicowego na Rysy.
Przypomnę, że w lipcu kamienna lawina zniszczyła część prowadzącej na najwyższy szczyt w polskich górach trasy w rejonie tzw. Grzędy, Po kilkunastu dniach szlak udostępniono turystom, ale jego naprawę potraktowano jako prowizoryczną.
Dyrekcja TPN oraz przyrodnicy zastanawiają się teraz, czy nie przenieść jego fragmentów w bardziej bezpieczne i dla użytkowników, i dla tatrzańskiej flory oraz fauny rejony podejścia na Rysy.
Na razie fachowcy bacznie przygladają się szlakowi, obmyślając jego alternetywne warianty w górnej części. Dla podjęcia ostatecznej decyzji ważne będzie to, co wydarzy się zimą, kiedy lawiny mogą znacznie zmienić teren.
Obojętne jak ukształtowany zostanie na nowo popularny szlak, warto podkreślić, że należy on do dosyć trudnych i nigdy nie będzie w pełni bezpieczny; turyści muszą na nim szczególnie uważać na spadające kamienie.
Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us
KATALOG FIRM W INTERNECIE