W Łucku na Wołyniu zakłócony został coroczny Festiwal Banderstadt organizowany przez ukraińskich nacjonalistów - poinformował na swoim blogu ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Jakiś odważny człowiek lecąc na paralotni rozsypał nad głowami zgromadzonych ulotki ukazujące zbrodnie bandytów spod znaku Stepana Bandery i Romana Szuchewycza.
A oto napisy na owych ulotkach:
Partnerzy i ideowi wspólnicy:
"Słowianie to dzikusy! Trzeba ich eksterminować!" Adolf Hitler
Hauptman (kapitan) faszystowskiej armii R. Szuchewycz zbrodniarz wojenny, nazista, antysemita i agent Abwehry
"Niech będzie krew choćby po kolana, byle była wolna Ukraina!" S. Bandera
Wołyń pamięta i nie przebaczy...
Według niepełnych danych, od września 1943 r. do grudnia 1954 r. na terytorium Wołynia zginęło z rąk członków UPA i bojówek OUN w 746 miejscowościach obwodu 8281 osób (wśród nich 5099 mężczyzn, 2127 kobiet i 1055 dzieci).
Spośród nich bezpośrednio w walkach zginęło 514 osób, a pozostałe zostały podstępnie zamordowane.
Oprócz tego rannych zostało 640 osób
Według rejonów obraz przedstawia się następująco:
1. Włodzimierz Wołyński (razem z miastem) - 243
2. Horochów - 74
3. Iwanicze - 371
4. Kamień Koszyrski - 869
5. Kiwerce - 799
6. Kowel (razem z miastem) - 622
7. Łokacze - 200
8. Łuck (razem z miastem) - 751
9. Lubieszów - 534
10. Luboml - 446
11. Manewicze - 1088
12. Ratniów - 332
13. Rożyszcze - 217
14. Starowiżów - 598
15. Turyjsk - 385
16. Szack – 86
Ks. Isakowicz nie podaje, czy interweniowała ukraińska policja.
Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us
KATALOG FIRM W INTERNECIE