Znany dziennikarz i publicysta, obecny wiceprzewodniczący Rady Programowej Polskiego Radia SA Krzysztof Czabański rzucił na łamach tygodnika katolickiego \"Niedziela\" pomysł utworzenia obywatelskiej listy podłości i hańby.
Uważa on, że w mediach głównego nurtu nadal triumfuje smoleńska podłość, której należy się zdecydowanie przeciwstawić, publicznie piętnując jej propagatorów. Jako przykład podaje często cytowaną ohydną anegdotę: „Z jakiej rodziny pochodzi Marta Kaczyńska? Z rodziny rozbitej!”. Przywołuje też artykuł z „Newsweeka”, w którym powielono plotkę, że śp. ojciec braci Kaczyńskich rzekomo zdradzał żonę.
„Jak spotykam takie obrzydlistwa medialne zastanawiam się, ile człowiek może wytrzymać? Ile mogą wytrzymać rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej atakowane dzień po dniu w telewizjach, radiach i gazetach rechotem ludzi publicznych, niby kulturalnych (jak choćby aktorka Janda), nad trumnami pasażerów prezydenckiego lotu?! Ha, ha, ha, szkoda, że wszystkie pisiory nie poleciały???!!!” - napisał Czabański.
Dlatego właśnie proponuje on sporządzenie listy podłości i hańby celem wpisywania na nią (wraz z dokumentacją uzasadniającą każdorazowy wpis) tych wszystkich, którzy w nienawiści do rodziny Kaczyńskich, ofiar katastrofy oraz Prawa i Sprawiedliwości „przekraczają wszelkie granice, nawet przy założeniu, że polityka i życie publiczne to gra brutalna”. Należy jednak pilnować, aby była ona cywilizowana, skoro odbywa się w ramach demokratycznych reguł.
„A podłość zasługuje na napiętnowanie! I na to, żeby nigdy o niej nie zapomnieć” - zakończył swój artykuł-apel Krzysztof Czabański.
Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us
KATALOG FIRM W INTERNECIE