KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   12:46:32 AM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Z konfesjonału na policję

27 lipca, 2012

O tym, jaka jest moc autentycznej skruchy przekonali się ostatnio policjanci jednego z katowickich komisariatów, do którego przyszedł 26-letni mieszkaniec Bytomia, aby przyznać się do popełnionego kilkanaście dni wcześniej przestępstwa, czyli okradzenia jednego z banków w stolicy Śląska.

Jakże zdziwieni musieli być stróże prawa, kiedy usłyszeli od skruszonego włamywacza, że postanowił on poprosić o zatrzymanie po uprzednim wyspowiadaniu się. Nie mówił wprawdzie, czy taką pokutę zadał mu ksiądz, ale skoro jednym z warunków przystąpienia do sakramentu pojednania jest gotowość zadośćuczynienia za popełniony grzech, to wolno domniemywać, że tak właśnie było.

„Do napadu doszło 9 lipca na ulicy Warszawskiej. Do banku wszedł mężczyzna trzymający w ręce przedmiot przypominający broń, sterroryzował kasjerkę, ukradł pieniądze i uciekł” - opisała jego czyn Polska Agencja Prasowa.

Rzecznik katowickiej policji komisarz Jacek Pytel powiedział PAP, że czynności przeprowadzone przez funkcjonariuszy zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu „potwierdziły udział 26-latka w zdarzeniu”. Ustalono także, że przedmiot przypominający broń okazał się straszakiem kupionym w sklepie z militariami.

Skruszony złodziej usłyszał zarzut dokonania napadu rabunkowego oraz kradzieży pieniędzy i został objęty policyjnym dozorem. Dodatkowo będzie musiał zapłacić 2 tysiące złotych poręczenia majątkowego.

Fakt dobrowolnego zgłoszenia się na policje niewątpliwie będzie potraktowany przez sąd jako okoliczność łagodząca. Ale czy wymiar sprawiedliwości uwzględni również duchową przemianę, jaką przeżył ów nietypowy złodziej, klękając przy - nomen omen - kratkach konfesjonału i postanawiając wrócić na dobrą drogę życia?

\"\"Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us