Rada Miasta Rzeszowa podjęła uchwałę o budowie w tym mieście pomnika podpułkownika Łukasza Cieplińskiego - komendanta IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, zamordowanego przez komunistycznych oprawców 1 marca 1951 roku w więzieniu na Mokotowie; przeciw głosowali jedynie członkowie klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej - poinformował \"Nasz Dziennik\".
Tę decyzję z zadowoleniem przyjęli członkowie istniejącego od czterech lat społecznego komitetu budowy tego pomnika, a także Ewa Leniart - dyrektor Rzeszowskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, która tak skomentowała dla „ND” wynik głosowania:
„- Zważając na fakt, że cały okres okupacji ppłk Ciepliński spędził w Rzeszowie, dowodząc inspektoratem Armii Krajowej, a potem kierując IV Zarządem Głównym Zrzeszenia WiN, swoim życiem i odwagą zasłużył sobie na takie upamiętnienie. Gdyby pojawiła się inicjatywa budowy pomnika np. Władysława Kruczka, byłego I sekretarza PZPR w Rzeszowie, to pewnie radni SLD byliby za.”
Zdaniem Wojciecha Buczaka, prezesa Stowarzyszenia Komitet Społeczny Budowy Pomnika ppłk. Łukasza Cieplińskiego i zarazem przewodniczącego Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność” sprzeciw wobec tak ważnej społecznie inicjatywie mogą wyrażać tylko ludzie, którzy nie znają prawdziwej historii, a jedynie tę zakłamaną.
„- To pokazuje, że SLD potrzebuje jeszcze sporo edukacji w zakresie współczesnej historii Polski, a działania Zrzeszenia WiN traktują podobnie jak za PRL, jako wroga” - powiedział na łamach „ND” przypominając, że pomnik ma służyć także edukacji.
Stowarzyszenie zebrało już prawie 100 tysięcy złotych, kwoty o podobnej wysokości zobowiązały się dołożyć gmina miasta Rzeszowa i Sejmik Województwa Podkarpackiego. Budowa monumentu rozpocznie się jeszcze w tym roku, a zakończy w przyszłym. Autorem projektu jest znany krakowski rzeźbiarz Karol Badyna. Pomnik stanie na skwerze u zbiegu alei ppłk. Cieplińskiego oraz ulic Moniuszki i Zygmuntowskiej (ta lokalizacja również nie przypadła do gustu radnym SLD).
„W gronie osób, które objęły honorowy patronat nad dziełem budowy pomnika, są m.in. ks. abp Ignacy Tokarczuk i ordynariusz rzeszowski ks. bp Kazimierz Górny. W tym gronie byli też ludzie, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej: ks. bp Tadeusz Płoski, prezes IPN Janusz Kurtyka oraz Janusz Krupski, kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. W sprawę zaangażowany był także prezydent Lech Kaczyński. Rzeszowscy radni zgodzili się także na budowę pomnika Sybiraków, który ma powstać w parku przy ul. Ofiar Katynia. Jeszcze w bieżącym roku społeczny komitet, który zbiera pieniądze na ten cel, zamierza przygotować wizualizację i projekt budowlany pomnika” - czytamy w „Naszym Dzienniku”.
Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us
KATALOG FIRM W INTERNECIE