KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   12:43:56 AM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Rysy, burze, żmije, kozice

08 lipca, 2012

Ważna wiadomość dla osób wybierających się w najbliższym czasie na najwyższy szczyt w polskich górach: dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego zamknęła do odwołania szlak turystyczny na Rysy (2499 m n.p.m).

- Gwałtowne opady deszczu spowodowały naniesienie drobnych skał na ten popularny szlak - poinformował Polską Agencję Prasową dyżurny ratownik TOPR.

„Na miejsce udało się dwóch pracowników TPN wraz z ratownikami TOPR, którzy mają ocenić skutki lawiny kamiennej. Jeżeli łańcuchy zostały zerwane (przez spadające kamienie lub piorun, który uderzył w nie, wyrywając je wraz z kotwami) to naprawa może potrwać parę dni. Trzeba będzie wywiercić nowe otwory w celu ponownego zamocowania łańcuchów. Jeżeli spadły same głazy trzeba będzie sprawdzić, czy powstałe rumowisko jest stabilne i czy nie spowoduje to nowej lawiny” - napisała „Gazeta Wyborcza”.

W tej sytuacji trzeba sprawdzić, jak wygląda stabilność kamieni na całym szlaku.

„Jeśli jej nie ma, musimy przemieścić głazy i zabezpieczyć, żeby nie było samoistnego zejścia kamieni. To potrwa parę dni. Już teraz przy Morskim Oku pojawiły się tablice informujące o zamknięciu szlaku prowadzącego na Rysy. Na razie nie dysponujemy informacjami z TANAP, czy po słowackiej stronie są jakieś zniszczenia w drodze na Rysy” – powiedział „GW”  Paweł Skawiński, dyrektor TPN.

W Tatrach nastał obecnie okres letnich burz i ulewnych deszczów. TOPR przestrzega, aby planując wycieczkę być zawsze przygotowanym na nieoczekiwaną, niezapowiadaną i nagłą zmianę pogody. Nawet, jeżeli rano jest słonecznie, po południu może nas zaskoczyć burza z potężnymi piorunami. W takim przypadku należy jak najszybciej zejść ze szczytów i grani oraz opuścić otwarte przestrzenie oraz okolice cieków wodnych.

„W wyższych partiach gór, zwłaszcza w żlebach i miejscach zacienionych można napotkać małe płaty zmrożonego śniegu. Wejście w taki teren bez odpowiedniego obuwia lub raków jest częstą przyczyną upadku” - czytamy w depeszy PAP.

Władze TPN informują także, iż w miejscach nasłonecznionych można nadepnąć na wylegujące się na kamieniach żmije. Ostrzegają również, żeby nie zbliżać się do dzikich zwierząt, nawet jeśli wydaje nam się, że są całkiem niegroźne i mają wobec nas przyjazne zamiary.

- Wybierając się w góry trzeba odpowiednio się przygotować i wyjść wcześnie, by wrócić przed zmrokiem. Trasę wycieczki należy dostosować do aktualnie panujących warunków, swoich możliwości i doświadczenia - przypominają TOPRowcy w rozmowie z PAP.

Dyrekcja TPN poinformowała przy okazji, że zakończył się prowadzony wspólnie ze Słowakami spis żyjących w Tatrach kozic: jest ich 950, w tym 178 młodych, urodzonych wiosną br. (po polskiej stronie 275/75).

- Kozice muszą znaleźć miejsca dla urodzenia młodych i stąd apel do narciarzy wysokogórskich, aby po połowie kwietnia więcej myśleć o przyrodzie, niż o swojej przyjemności. Poruszając się na nartach w strefie wysokogórskiej należy mieć świadomość, że dla kozic może to być izba porodowa - powiedział dziennikarzowi PAP dyrektor Skawiński.

\"\"Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us