KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   09:05:26 PM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Nasz rząd nie lubi biednych

03 maja, 2012

Wielu z Polaków, zastanawia się co jeszcze nasz rząd wymyśli przeciwko najbiedniejszym rodakom. Na pomysł takowy nie trzeba było długo czekać.

Żyjąc w ubóstwie
Wiele rodzin polskich, zmaga się nie tylko z ubóstwem, ale też i z ciężkimi chorobami. Nasz poprzedni nieodżałowany prezydent, pan Lech Kaczyński, pozwolił na rozszerzenia, świadczeniobiorców, tak zwanego świadczenia pielęgnacyjnego, które przysługuje opiekunom osób chorych, posiadających pierwszą grupę inwalidzką.

Dzisiejszy rząd, jak donoszą media, uważa wspomnianych świadczeniobiorców, za złodziei budżetu państwa i będzie te zasiłki sukcesywnie zabierał, opiekunom osób chorych. Pozwoli on jedynie na pobieranie takowych świadczeń, ludziom opiekującym się dziećmi, a nawet takowe świadczenia podwyższy.

Wyjęci spod prawa
Opiekunowie osób dorosłych, będą wyjęci spod polskiego prawa i takowe zasiłki rząd im zabierze. Czy jest to zgodne z konstytucją, czy znowu rząd polski rozgranicza ludzi na lepszych i gorszych?

- Od kilu lat posiadam świadczenie pielęgnacyjne, z tytułu sprawowania opieki nad matką. Mam pięćdziesiąt dwa lata i jak Tusk zabierze mi te parę groszy, kto mnie po pięćdziesiątce zatrudni, jak dzisiaj i młodzi mają trudności ze znalezieniem zatrudnienia - mówi Jadwiga Konieczna.

- Sprawuję opiekę nad nie chodzącym mężem. Chyba Tusk, nie zdaje sobie sprawy, co to znaczy 24 godzinna opieka nad osobą z trudnościami do poruszania się. Mam prawie pięćdziesiąt lat, jak zabrane mi zostanie to świadczenie, nie wiem kto mnie w tym wieku zatrudni. Tego zasiłku jest 500 złotych, ale to dla nas biednych ogrom pieniędzy - relacjonuje pani Ewa.

- Rodacy, pomóżcie nam Polakom mieszkającym w Polsce, aby rząd ten zastanowił się nad tym co robi, a przede wszystkim jak traktuje biednych i chorych. Niech da długotrwale bezrobotnym zasiłki, aby godnie żyć i płacić rachunki. Przecież chyba rządzący chcą, aby biedni pozdychali, to i kłopot z finansami dla nich, będzie rozwiązany.

- Nie mam pieniędzy na regularne opłaty związane ze zużyciem energii. Mam chorego meża i dzieci w wieku szkolnym. Płacę za energie w ratach, a dyrektor zakładu energetycznego w Skarżysku powiedział do mnie, że jestem osobą bez honoru, bo człowiek honoru płaci za swoje długi nie korzystając z rat. PO nas skrzywdzi, już nie wiemy co dalej robić...

Opracowała
Ewa Michałowska-Walkiewicz