Krakowska policja zatrzymała trzech członków zespołu Jamal, przy których znaleziono narkotyki - poinformowało Radio Kraków-Małopolska.
Muzycy prosto z klubu studenckiego, w którym mieli zagrać koncert, trafili do aresztu po tym, jak zwrócili uwagę policji swoim nietypowym zachowaniem.
- Wyrzucili na podłogę skręty z marihuaną. Przy jednym z nich znaleźliśmy później folię z białym proszkiem - powiedział dziennikarzowi RK-M Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
„Koncert odwołano, a muzycy trafili do krakowskiego aresztu. Za posiadanie narkotyków grozi im do 3 lat więzienia. Grupa Jamal powstała w 1999 roku w Radomiu. Największym przebojem zespołu jest piosenka <Policeman>, w której muzycy opisują wolność mającą polegać między innymi na swobodzie dostępu do tak zwanych miękkich narkotyków” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
To chyba pierwszy w Polsce przypadek odwołania koncertu tuż przed jego rozpoczęciem z powodu wykrycia narkotyków u członków zespołu.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE