Powołanie Fundacji Wisławy Szymborskiej, która będzie się opiekowała dorobkiem poetki i ustanowienie nagrody literackiej (ale nie jej imienia): oto najważniejsze postanowienia zapisane w testamencie noblistki, sporządzonego przez nią w 2004 roku, przed wyjazdem do Izraela.
„Sekretarz poetki i wykonawca jej testamentu Michał Rusinek poinformował na konferencji prasowej, że fundacja ma się zająć spuścizną literacką Szymborskiej, jej archiwum, księgozbiorem i uporządkowaniem pamiątek. Zadaniem fundacji będzie też utworzenie i dysponowanie funduszem nagród literackich. Dodał, że Wisławie Szymborskiej bardzo zależało, by fundacja miała siedzibę w Krakowie i była silnie związana z miastem” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
Rusinek wyjaśnił, że kształt nagrody nie został przez Szymborską jasno określony.
- To my, jako fundacja, będziemy się zastanawiać, jak te nagrody będą wyglądać. Chciałbym, aby była to nagroda przyznawana co roku i upierałbym się przy liczbie mnogiej – powiedział podczas konferencji prasowej po otwarciu testamentu.
Jak wyjaśnił, zależy mu na stworzeniu kilku nagród albo przyznawaniu jej w kilku kategoriach.
- Będę się starał przekonać resztę zarządu do takiego pomysłu – zapowiedział.
Nagroda nie zostanie jeszcze przyznana w tym roku. O tym, kto ją dostanie, będzie decydowała powołana w tym celu kapituła.
„Dokumenty konieczne do rejestracji fundacji zostały już przygotowane i powinno to potrwać ok. 6 tygodni. Zgodnie z wolą poetki w pierwszym zarządzie fundacji zasiądą: prof. Teresa Walas, mecenas Marek Bukowski oraz Michał Rusinek. Nie przewiduje się utworzenia Rady Fundacji. Majątek fundacji stanowić będą majątkowe prawa autorskie do wszystkich utworów Wisławy Szymborskiej, środki finansowe przez nią zgromadzone, a także prawo do mieszkania poetki” - napisała w depeszy PAP.
- Wisława Szymborska lwią część majątku zapisała fundacji. Nikomu poza fundacją nie przekazała żadnych swoich utworów. Myślę, że siłą napędową tej fundacji nie będą środki finansowe, ale autorytet i pamięć o osobie niezwykłej - podkreślił Rusinek w wypowiedzi dla PAP.
„W statucie wśród celów fundacji zapisane zostało m.in. wspieranie, ochrona i propagowanie polskiej twórczości literackiej w Polsce i za granicą, propagowanie idei tolerancji oraz kultury dialogu w życiu publicznym. Fundacja ma realizować swoje zadania poprzez działalność edukacyjną, informacyjną i wydawniczą, organizowanie i finansowanie konferencji naukowych oraz projektów badawczych w zakresie literatury, a także ustanawianie i finansowanie stypendiów dla twórców literatury” - czytamy w depeszy PAP.
Druga część testamentu ma charakter prywatny i zawiera dyspozycje dotyczące krewnych i przyjaciół Wisławy Szymborskiej.
- Dla mnie, jako prawnika, rzemieślnika, zadziwiające było to, że bardzo jej zależało na tym, aby szereg kwestii uregulować, uporządkować, nie pozostawić ich przypadkowi - powiedział PAP mecenas Bukowski.
Michał Rusinek zaznaczył, że założona przez noblistkę fundacja chciałaby, aby archiwum poetki znalazło godne miejsce w Krakowie, czemu sprzyjają zarówno władze podwawelskiego grodu, jak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE