KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   06:44:15 PM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Plany i rozczarowania Kasiny Wielkiej

01 marca, 2012

Zazwyczaj jest tak, że znaczące sukcesy sportowca na arenie światowej owocują zwiększeniem zainteresowania uprawianą przezeń dyscypliną w jego rodzinnej miejscowości. Tak było np. w Wiśle, z której wywodzi się Adam Małysz.

Nic więc dziwnego, że wspaniała kariera Justyny Kowalczyk obudziła spore ambicje w Kasinie Wielkie, skąd pochodzi nasza mistrzyni. Już kilka lat temu miało tam powstać Europejskie Centrum Narciarstwa Biegowego i Biathlonu. Ale na planach się - przynajmniej na razie – skończyło.

A miało być tak pięknie: stadion, profesjonalne zaplecze, strzelnica biatlonowa i kilometry tras narciarskich - przypomniała Telewizja Kraków.

Niestety, mimo deklaracji ministra sportu i turystyki oraz władz województwa, sprawa stanęła w miejscu.

„Wiadomo przecież, że euforia po olimpijskich medalach, kryształowych kulach i triumfach w mistrzostwach świata nie trwa długo, a budowa centrum narciarstwa kosztowałaby kilkadziesiąt milionów złotych, jego utrzymanie to kolejne miliony - a nie ma tu szans na pełne finansowanie z biletów, jak choćby na położonym tuż obok nowoczesnym prywatnym stoku narciarskim” - czytamy na stronie internetowej TVP Kraków.

Członek Zarządu województwa małopolskiego Witold Latusek uważa jednak, że ta sprawa nie jest jeszcze przegrana.

- Wracamy do tego pomysłu, w tym tygodniu odbędą się w tej sprawie spotkania. Musimy wyjaśnić sobie wiele spraw, w tym najważniejszą, dotyczącą środków na realizację projektu. Kiedyś były zarezerwowane wstępnie środki, przynajmniej takie informacje uzyskaliśmy, choć nie było to wszystko przygotowane dokumentacyjne - powiedział na antenie Kroniki TVP Kraków.

Bolesław Żaba wójt gminy Mszana Dolna, na terenie której leży Kasina Wielka twierdzi, że problem tkwi w pieniądzach.

- Żeby działać w tym zakresie, muszę mieć gwarancje ze strony czynników państwowych, że ta inwestycja jest celowa oraz, że znajdzie źródła finansowania – wyjaśnił

Takich gwarancji nie ma, być może pojawią się dopiero po kolejnych zimowych igrzyskach olimpijskich.

Jerzy Bukowski
\"\"