Ruszyła wyprawa naukowo-eksploracyjna COLCA-CONDOR 2009

Jerzy Majcherczyk, kierownik wyprawy i jeden z odkrywców kanionu wierzy, iż w tym własnie ostatnim kawałku tego ogromnego i najgłębszego na świecie kanionu, znajdzie to czego szukał on od lat, a inni od wieków: wielkiego skarbu Inków, ukrytego przed hiszpańskimi konkwistadorami od XVI wieku.

Rozpoczynająca się własnie wyprawa, jest kontynuacją tej, która odbyła się rok temu, a której udało się pokonać tylko połowę dziewiczego pierwszego odcinka o nazwie „Cruz del Condor”. Wyprawa wypełniła w całości wszystkie swoje założenia naukowe i eksploracyjne, ale dotyczy to tylko połowy całego dziewiczego odcinka. To własnie w tej pierwszej połowie znaleziono odpowiedz na pytanie: jak geologicznie powstał Kanion Colca. Rezultaty teksploracji i badań zostały opublikowane w Raporcie do Explorers Club.

Dlaczego jednak nie pokonano wtedy całości? Odpowiedź oparta na faktach, jest tylko jedna: na ich drodze w rzece popłynęło niespodziewanie dużo więcej wody, niż w tym samym okresie roku w latach ubiegłych, ponadto skalno-wodne przeszkody w postaci kilkumetrowych wodospadów czaiły się co kilkadziesiąt metrów w pionowych wygładzonych jak lustra ścianach, powodując, że ich pokonywanie w „piekielnie” niskiej temperaturze wody i powietrza było wysiłkiem nadludzkim i pochłaniało znacznie więcej czasu.

Majcherczyk ”mocno wierzy”, że to własnie jemu przypadnie zaszczyt odnalezienia Skarbu Inków. To jest kwestia przeznaczenia, oraz powiązań z tą ziemią i tymi ludźmi. Jestem tutaj nie tylko od 28 lat! Poświęciłem ogromną część mojego życie dla nich...

Warto podkreslić, iż w tej ekstremalnie trudnej wyprawie uczestniczą jego trzej synowie, Paweł, Piotr i Michał. Są oni od roku członkami prestiżowego „The Explorers Club”. Każdy z nich ma do wypełnienia w czasie wyprawy ważne zadania. Paweł jako inżynier elektronik, podobnie jak w roku ubiegłym, będzie prowadził wszelkie możliwe pomiary kanionu z użyciem najnowszych urządzeń elektronicznych takich jak; GPS-y, laserowe mierniki odległości, mierniki elektromagnetyczne i elektroskopy. Piotr - jako student medycyny, podobnie jak rok temu będzie medykiem wyprawy dbającym o zdrowie wszystkich uczestników. Michał zaś odpowiedzialny jest za sprawność całego sprzętu i wyżywienia wyprawy.

Podobnie jak w wyprawie Colca Condor 2008, tak i w tej bierze udział prof. Marek Pozzi, wybitny geolog i hydrogeolog z Politechniki Śląskiej. Będzie on miał ze sobą podręczne labolatorium na wstępną analizę wody, powietrza i skał. Jego badania wspomagać będzie Dr. Walter T. Rush, wybitny peruwianski geolog, co ciekawe urodzony w wiosce na krawędzi kanionu.

Najważniejszym członkiem siedmioosobowej grupy szturmowej, który poprowadzi ją przez czeluście dziewiczego odcinka Kanionu Colca będzie Amerykanin Tom Chamberlain, światowej klasy kajakarz górski i wspinacz. Tom jest również ekspertem od „canyoningu”, którego technikami poruszać się będą eksploratorzy i badacze wyprawy.

Postęp i dokonania wyprawy będą na bieżąco rejestrowane przez Grzegorza Gaja doświadczonego na wielu ekstremalnych wyprawach zawodowego filmowca i fotografa.

Ponadto, na zewnątrz kanionu, a raczej na jego krawędziach, działał będzie sześcioosobowy zespół logistyczno-wspierający. W jego składzie znajduje się dwóch andynistów: Peruwiańczyk Eloy Cacya, również urodzony w pobliżu Kanionu Colca oraz Piotr Nawrot Ph.D, instruktor wspinaczek górskich i jednoczesnie pracownik naukowy Rutgers University w NJ.
 
W składzie wspierającym grupę szturmową, znajduje się również dwóch zawodowych dziennikarzy. Dobrze znany wszystkim Polakom z fal radia VOX FM Roman Czejarek, który jest korepsondentem wyprawy na Polskę i dla mediów Polonijnych oraz Arequipeńczyka Paula Navarro, odpowiedzialnego za kontakty z mediami w całym Peru.

To oni, dwa razy dziennie, kontaktować się będą za pośrednictwem jednego z dwóch niezależnych systemów łączności z grupą będącą w czeluści kanionu, ponad tysiąć trzysta metów poniżej. Otrzymane w ten sposób informacje o postępach wyprawy, będą na bieżąco przekazywane w świat do sponsorów medialnych wyprawy. 

Grupą wspierająco-logistyczną, podobnie jak w roku ubiegłym, kierować będzie Marek Lubinski – Polak mieszkający na stałe w Peru od ponad 25 lat. Wpierać go będzie doskonale znający teren i ludzi Peruwiańczyk A. Huamani, z wioski Huambo. To tam znajduje się Aleja Polaków i szkoła nosząca imię „Jana Pawła II”. 

Wyprawa rozpocznie się w Arequipie od konferencji prasowej, po której nastąpi przejazd do wioski Cabanaconde, leżącej nad kanionem, gdzie jak w roku ubiegłym znajdować się będzie główna baza wyprawy. Sama eksploracja Kanionu, rozpocznie się dokładnie z tego samego miejsca, w którym rok temu zakończono wyprawę. Aby jednak tam dotrzeć, konieczne będzie zejście po blisko tysiąc metrowej stromej a zarazem kruchej ścianie, nachylonej pod kątem 45 do 60 stopni. Ostatni zaś fragment zejścia, to zjazd na linach po blisko stu metrowej pionowej ścianie, już do samego koryta rzeki.

Następnego dnia rozpocznie się już eksploracja ostatnich 10 km, dziewiczego Kanionu, na pokonanie którego Majcherczyk zaplanował sześć do siedmiu dni. Czy to się uda? Czy pokonają ten ostatni dziewiczy fragment kanionu, czy ulegnie im teraz, czy też będą musieli wracać tam kolejny raz?

A jak będzie przebiegać ten pojedynek pomiędzy grupą zdeterminowanych badaczy i odkrywców, a dziką górską rzeką przedzierającą się przez kręgosłup Andów, będziecie mogli Panstwo śledzić prawie że na „żywo” w mediach polskich i polonijnych.

Warto dodać, iż podobnie jak rok temu sponsorami Wyprawy COLCA CONDOR 2009 zostali: GIEŁDA PAPIERÓW WARTOŚCIOWYCH w Warszawie, CLASSIC TRAVEL z Wallington, New Jersey oraz VICTORIA Consulting & Development z Nowego Jorku.