Wielu dało by wiele aby nigdy nie przekroczyć swej magicznej daty pełnoletności, dwudziestu jeden lat. Lub aby móc powrócić do swych lat młodzieńczych. Ale nikt nie pragnie tego tak bardzo jak osoby które wychodzą lub wyszły z wieku podczas swojego sponsorowania imigracyjnego lub w trakcie sponsorowania imigracyjnego swoich rodziców. W wielu przypadkach oznacza to bowiem wieloletnie opóźnienie w uzyskaniu stałego pobytu w USA, a w większości przypadków, utratę takiej możliwości całkowicie.
Tym bardziej brutalne wydaje się traktowanie tych dzieci które stają się pełnoletnie, według amerykańskiego prawa, zanim kolejka wizowa w ich kategorii dojdzie do daty rozpoczęcia sprawy imigracyjnej, (która to data znakuje ich miejsce w kolejce). Naprawdę przykro jest patrzeć na ból rozdzielanych w ten sposób rodzin.
Dopiero w sierpniu 2002 roku, Kongres USA, w swej bezdennej mądrości, uchwalił ustawę mającą na celu rozwiązanie tego problemu, "Child Status Protection Act" (CSPA), a 6 sierpnia 2002 roku podpisał ją, wprowadzając w życie, tzw. "prezydent" George W. Bush. Niestety, CSPA nie jest ustawą idealną, pozwala bowiem odliczać od wieku dzieci, tylko okres w którym petycja imigracyjna, I-130 czy I-140, była rozpatrywana przez Urząd Imigracyjny. Czasami jest to tylko kilka miesięcy ale czasami jest to nawet kilka lat, (co może już być pomocne w takich sprawach). Czego CSPA nie pozwala "odciąć", to samej wieloletniej kolejki wizowej, która jest właśnie głównym winowajcą w wychodzeniu dzieci z wieku i wcześniejszych sponsorowań. Nie pozwala też odliczać wieloletnich dawniej, okresów czasu straconego w Departamencie Pracy, podczas sponsorowania pracowniczego rodzica.
Innymi, odmiennymi winowajcami byli tu Urząd Imigracyjny i Departament Stanu, którzy od samego początku istnienia CSPA, obwarowali się bezsensownymi przepisami, niezgodnymi z literą i duchem prawa a ograniczającymi wielu dzieciom dostęp do dobrodziejstw CSPA. Przepisy te były podmiotem wielu federalnych spraw sądowych.
Pod takim właśnie naporem adwokatów imigracyjnych, Urząd Imigracyjny ugiął się i ogłosił wczoraj (6 maja 2008) liberalizację swych przepisów, dotyczących CSPA. Uznał nawet swe winy przeszłości i dozwolił teraz na składanie bezpłatnych wniosków o ponowne rozpatrzenie dawno odmówionych spraw dzieci, które według starej i błędnej interpretacji Imigracji, z wieku "wypadły". Ci którzy odstraszeni byli starymi przepisami nawet od składania wniosku o zieloną kartę, mogą to zrobić ponownie, niezależnie od ich obecnego wieku.
I kto powiedział że eliksir młodości nie istnieje?
Przemysław Jan Bloch
zapraszam do dyskusji na mój
BLOGH Internetowy: www.adwokatbloch.com
KATALOG FIRM W INTERNECIE