Jarnołtówek - Wieś, darem dla przeklętego rycerza

Ponieważ czarownica ta, obiecała dla córki jedynaczki bogatego kandydata do jej ręki, a niestety Arnold takim nie był, Jarucha rzuciła na niego przekleństwo. Polegało ono na tym, iż rycerz ten, nigdy nie zaznał szczęścia małżeńskiego. Jarnołtówek, założony był w wiekach średnich przez osadnika i późniejszego pierwszego sołtysa Jerzego Amfila, należał on długo do biskupów wrocławskich. Był on najbogatszym biskupem w Polsce, gdyż w jego włościach wydobywano złoto. Na uwagę zasługuje również fakt, iż odbywały się słynne procesy czarownic, a najokrutniejszym sędzią w tej kwestii był oczywiście tutejszy biskup.
 
Po wojnie trzydziestoletniej, wybuchła w Jarnołtówku epidemia dżumy, która dziesiątkowała jego mieszkańców. Tę podgórską wioskę często nawiedzały też powodzie, które interpretowano jako zemsta spalonych tu czarownic. Największa z powodzi miała miejsce w 1903 roku. Wówczas to przybyła tu aż cesarzowa Niemiec Augusta Wiktoria, która nigdy nie widziała takiej klęski. W okresie międzywojennym na stokach pobliskich wzniesień, zbudowano wiele willi, a w dolinie Złotego Potoku domy wczasowe, sanatoria i pensjonaty.
 
Najstarszy, budynek w Jarnołtówku to piętnastowieczny obiekt kościelny pod wezwaniem świętego Bartłomieja, który przebudowany został na styl barokowy. Następną piękną budowlą jest zespół dworski Zameczek, pochodzący z 1339 roku, powstał on w II połowie XIX wieku, na miejscu dawnego gmachu obronnego. Z tego okresu dobrze zachowała się fosa i fragment murów.
 
Z 1909 roku, pochodzi zapora przeciwpowodziowa, licząca 15,4 m wysokości i 50 m długości, zabezpieczająca okolicę przed niepożądanymi wezbraniami wód rzeki zwanej Złotym Potokiem. W początkach II wojny światowej, wieś Jarnołtówek liczyła 1415 mieszkańców. Z roku na rok, następował jej sukcesywny rozwój, ale czarom i magii, nigdy nie było w tej okolicy końca. Podobno tuż przed wybuchem wojny, nad budynkiem dworskim zwanym Aleksandrówką, pokazał się duch zmarłego Arnolda, który dokładnie przepowiedział inwazję wojska niemieckich na nasz kraj.









Ewa Michałowska Walkiewicz